Maleńka Istotka

Dzisiaj wpis zamykający rok 2016 i trochę prywaty, nie do końca o szyciu…

W ostatnich miesiącach moją głową i sercem, a także innymi częściami ciała 😉 zawładnęła cudowna,  Maleńka Istotka. Przyznaję bez cienia wstydu, że w pewnym momencie maszyna, tkaniny, wykroje i konstrukcja poszły w odstawkę i pokryły się grubą warstwą kurzu. Jeszcze w czerwcu i lipcu uszyłam sobie dwie pary spodni ciążowych, które bardzo mi się przydały i nosiłam je do samego końca. Nie musiałam kupować gotowych, z czego byłam bardzo zadowolona. W kolejnych tygodniach szyłam rożki, kocyki, maskotki. Tak. Ja szyłam takie właśnie rzeczy 🙂 🙂 I dobrze się przy tym bawiłam. Sprawiłam sobie także poduszkę do karmienia, która była bardzo przydatna w pierwszych tygodniach obsługi Maleńkiej Istotki.

Końcówka upalnego lata i jesień to była pozycja pozioma i raczej mało ruchliwa. O maszynie, z łezką w oku,  musiałam zapomnieć. Konstrukcja, modelowanie i projektowanie także odpadły, gdyż był to czas poziomego totalnego odpoczywania. Co robić? Czytać. Lubię czytać, ale ileż można czytać? Sama w to nie mogłam uwierzyć, ale po jakimś czasie nie chcesz już tylko czytać. Po nadrobieniu zaległości serialowych (w końcu obejrzałam „Grę o Tron”, kilka dni byłam w ciągu 😉 ), zabrałam się za szydełko.

Z racji nadmiaru wolnego czasu i ówczesnej mojej sytuacji, natrafiłam na fejsbukową grupę wolontariuszy, którzy szydełkują ośmiorniczki dla wcześniaków: https://www.facebook.com/groups/osmiorniczkidlawczesniakow/
Są to małe maskotki, wykonane wg jednego schematu, przy użyciu ściśle określonych włóczek i dopuszczonego certyfikowanego wypełnienia. Gotowe ośmiorniczki trafiają do odpowiednich koordynatorów szpitali w całej Polsce, aby ostatecznie pocieszyć tych najmłodszych z najmłodszych, czyli wcześniaczki, które muszą jeszcze przejść długą drogę,  zanim wyjdą do domu. O szczegółach całej akcji można przeczytać tutaj: http://www.fundacjamalychserc.pl/
Nie trzeba było mnie długo namawiać, abym dołączyła do grona osób szydełkujących ośmiorniczki właśnie w tym celu 🙂

[Not a valid template]
Kolejną stroną, która mnie zainspirowała do zrobienia zwierzaków z mackami dla mojej Maleńkiej Istotki był ten wpis: https://blogbabayaga.wordpress.com/2016/09/11/ami-fusilli-zabawki-dla-niemowlakow-free-pattern/
Pokusiłam się nawet o stworzenie własnej Ami Fusillki w postaci żyrafy 🙂 No i co? Moja żyrafka rządzi zwierzyńcem a Mała Istotka ją uwielbia!

[Not a valid template]
Powoli wracam do szycia. Maleńka Istotka współpracuje z maszyną. Na razie tylko ze stębnówką, przy turkocie której smacznie sobie śpi. Niestety, z overlockiem jeszcze konkuruje, kto z nich głośniejszy…

[Not a valid template]

6 komentarzy do “Maleńka Istotka”

    1. No pewnie, że zainspirowałaś! Masz bardzo fajnie opisany sposób wykonania, aż chce się szydełkować 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.